piątek, 5 czerwca 2015

MAY BOOK HAUL


Witam was kochani!
Dziś mam dla was kilka słów o moich książkowych zdobyczach majowych.
Nie jest ich dużo, bo maj nie obfitował w okazje do zapełniania regału. Wszelkie dodatkowe pieniążki szły na prezenty dla innych, z czego cieszę się, bo udało mi się trafić w gusta najbliższych.

Przejdźmy jednak do rzeczy.
Oto co zakupiłam w maju:

[Źródło]
Jeżeli jesteście widzami amerykańskiego booktube'a i znacie kanał "abookutopia" musieliście słyszeć o tej pozycji. Jeżeli nie - tytuł mógł się wam obić o uszy, w formie serialu, który kosi teraz rekordy popularności. 
Powieść opowiada o Claire - młodej angielskiej kobiecie, która będąc na wakacjach z mężem, tuż po zakończeniu II Wojny Światowej, poprzez przedziwny zbieg wydarzeń przenosi się do XVIII-wiecznej Szkocji. 
Zaczęłam już ją czytać i całkiem mi się podoba. Choć nie przepadam za motywem podróży w czasie, ta książka jakoś do mnie przemówiła. Nie przepadam też za pierwszoosobowym stylem narracji, ale tu też zupełnie mi nie przeszkadza. "Obca" wciąga czytelnika, zmusza do polubienia bohaterów... wydaje się naprawdę udanym zakupem - przynajmniej na tę chwilę.


[Źródło]
Paliłam się do kupna tej książki odkąd tylko dowiedziałam się o jej wydaniu, czyli w okolicach marca. Amerykański booktube szumiał o wielkim powrocie pani Clare w tej nowej, nadzwyczajnej odsłonie. Temat szkół magii może i jest oklepany, a całe podium już od dawna zajmuje Harry Potter, ale co mają zrobić ze sobą fani potterowej sagi, kiedy jej już zabraknie? Ja jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tej książki i wprost nie mogę się doczekać aż ją przeczytam. Powieść opowiada o chłopcu imieniem Callum, który wraz z ojcem są jedynymi, którzy przeżyli jakąś tam wielką masakrę (tego wątku nie znam dokładnie), przez te wydarzenia ojciec nie chce, by syn dostał się do szkoły magii Magisterium, a syn nie chce go zawieść. Robi wszystko, żeby się nie dostać, ale jednak... się dostaje. W nowym życiu czekają go nowe przygody, nowi przyjaciele... nowi wrogowie. Czy temu podoła?

[Źródło]
Szczerze powiedziawszy nie podejrzewałabym siebie o kupno tej książki. Po niezbyt miłych doświadczeniach z "Drogą królów" <Don't judge me> takie 100% fantasy odstrasza mnie trochę. Zdecydowanie wolę obecnie ten rodzaj, który łączy niezwykłe zdolności z życiem codziennym. Jednak kiedy przeczytałam opis, ta historia zachęciła mnie do siebie. 
Powieść opowiada o dwóch bohaterach z dwóch, kompletnie różnych warstw społecznych. Jednym z nich jest złodziej, żyjący w biedzie, posiadający dwie niezwykłe bransolety na nadgarstkach (dla niego kupiłam tę książkę, oby mnie nie zawiódł), a drugim - księżniczka tego magicznego imperium, która już za chwilę ma być wydana za mąż, co niekoniecznie jest jej w smak. Uwaga! Mogłam coś pokręcić, jak już mówiłam - to był zupełnie nieprzewidziany zakup. 


I to już tyle. Jeżeli chcecie zobaczyć moje szczere emocje w konfrontacji z zakupionymi książkami zapraszam serdecznie do obejrzenia:



A co wy zakupiliście w maju?

CZYTAJCIE, KOMENTUJCIE I PODAJCIE DALEJ!

1 komentarz:

  1. Nie podobała Ci się "Droga Królów"? Przecież to mistrzostwo świata jest! Tylko trzeba przyznać, że pisane 'cięższym' językiem od współczesnych powieści dla młodzieży typu "Miasto kości". I naprawdę trzeba się skupić, żeby ją pokochać. Ale jest cudowna! A przeczytałaś całą, czy zrezygnowałaś? Bo im dalej tym jest wspanialsza!

    "Król Demon" też czytałam. Przyjemna książka, ale na pewno nie dorównuje "Drodze Królów" :P

    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń